Przemyślenia :)

Monti

było GENIALNIE! Very Happy

9/10 (punkt mniej bo Mea się z Gryfem nie... Very Happy

)

DZIĘKUJĘ WAM! Very Happy

w szczególności "Elicie" czyli tym dzięki którym spałem pierwszego dnia 2 godziny, drugiego więcej bo 4, a trzeciego od 6 do 13 czyli w zasadzie nie ma się czym chwalić ostatniego dnia Smile

:* :* :*

w szczególności dziękuję Johnemu za auto i całokształt, Wilkowi za nadmiernie piękną pomoc w sprzątaniu, za to że był gwiazdą sylwestra i nie zostawianie Mnie, Gryfowi za bycie Ogniomistrzem (aka "grzejnikociota"* Very Happy

) i za rozmowę przy lotkach Wink

, Magdzie za Bigos i za to że gdyby nie wygląd cielesny, mówiłbym na Nią mój ulubiony ziooom Very Happy

, Sayowi za zajęcie się kuchnią w sylwestra (świetne tosty), Jarkowi za łącznie 18 meczy (do dwóch zwycięstw) w ping ponga i za to że Mi złoił skórę 11:8 (i tak jesteś cieniarzem Very Happy

) i całej reszcie obecnych (Astralowi, Ivie, Malwinie, Sandrze, Krzyśkowi), za choćby zapełnienie dworku Waszym ciepłem i Waszą obecnością Smile

i na koniec dziękuję Bacy, za nie rozkrwawienie Mi ziomków Very Happy

DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!! Smile

defekty sylwestra? czysta plama na dywanie, teraz zapewne zamarznięta poduszka, garnek który zaliczył wszystkie schody, wszystkie sale, ale nie uraczył tego do czego był zatrudniony, zmodyfikowany kabel do głośników, fakt że Magda się z Marcinem nie przelizali, kaszel u Mnie, brak filmów komediowych (brak kamery przez nieobecnego leniwca Andrzeja) i teledysku (może Marcin by zrobił teledysk ? Very Happy

) nowa Moja ksywa (wieloryb), mało wódki... Smile

na koniec optymistycznie:

"Zbudowali drabiiiny
zbierają maliiiny
my to widzimyyy
a to wszystko robią murzynyyyy"
Very Happy

:*

:) · Gość

John-emu za ciepłe bułeczki ostatniego dnia Razz

mea

mialo byc obieraja jarzyny!! Wink

salamandra

Dzięki Monti za zaproszenie nas obojga. Szkoda, że grupa tak mało się w kupie trzymała, no ale ja tam nie wiem jak było pierwszego dnia. Musiało być wesoło, skoro aż struny pękały Smile

Pozdrowienia

WilQ

Było genialnie i tyle, mały wyjazd zamienił się w prawdziwe wakacje.

To czas na podziękowania

+Montusiowi za organizacje, sprzątanie (szczególnie mnie ) i troskliwą opiekę jak na troskliwego misa przystało Very Happy

+Gryfowi za gitarę, taniec i śpiew, oraz wspólne pukanie (w bilard ) do białego rana przy odgłosach wiedźmina
+Magdzie bo świetny z niej gościu, za to że nie dała się poderwać i legendę o jej magicznej ślinie która już była(jeszcze za kichanie ! Psik psik psik !)
+Jarkowi za naukę gry w pingponga i opowieści o zdarzeniach z ziemią
+SayQ za nakarmienie gdym głodny i organizacje gry która ujawniła że Magdę można skojarzyć z wszystkim a orgazm kobiecy to mit

I całej reszce za brykanie , skakanie, tańczenie i błaznowanie

Niech Wilki będą zwami !

Monti

noo taaaak! Johnemu za bułeczki!! Very Happy

Sayq

Mnie także się podobało, a te 'grupy nazwałbym bardziej 'kółkami tematycznymi' Very Happy

po których można było swobodnie podróżować by impreza mogła osiągnąć swą pełnię. Wink

To było jak misja w której zbierało się porozrzucane odłamki potężnego artefaktu. Wink

a podziękowania składam przede wszystkim
- Montiemu za organizację i ciepliwość dla niewiernych Wink

<kłania się nisko>

Ponadto: (ależ urocza partykuła mi się tu uzyła) Razz

- Wilkowi za opowieści z krypty w akompaniamencie przełykanego wina Smile

- Gryfowi za to. iż zarówno w trakcie w/w opowieści jak i przez większość czasu mróz przegrywał z nami walkę. <uśmiech pełen satysfakcji>
- Montiemu po raz kolejny za udostępnienie mi narzędzi bym mógł spełniać się jako nadworny kucharz. <w obłokach buja spełniony>
- Johnemu za całokształt i jeszcze bilard do tego Very Happy

- Magdzie za bycie Magdą! Smile

szczęzłbym tutaj jakbym zaczął wymieniać listę jest walorów i zalet jej na onym sylwestrze. Smile

- Bacy za niezjedzenie, a dokładniej za to że konsumowanie mnie skończył na powąchaniu mnie po nodze prawej. Smile

- Dziewczynom w postaci Ivy i Malwiny (bo 'Magda już była!' Wink

) za kolorowanie atmosfery i znacznie większą wytrzymałość na niecodzienne warunki niźli się spodziewałem (och ja wieczny niedowiarek) Smile

- Jarkowi za dready (bo nie chciałem za pingla jak wszyscy chociaż wiadomo że się należy) Wink

Dodatkowo specjalne podziękowania dla zespołu 'sylwestrowe wyjce' w składzie: wszystkie instrumenty Gryf, cała reszta zespołu wokal Twisted Evil

A na koniec modlitwa
Następnym razem będę większym 'dowiarkiem' tylko proszę więcej takich imprez Wink

amen

Monti

Pamiętajcie o ogrodach! e>? ekhm.
chciałem posiedzieć dzięki Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
to jest link dla Tych którzy jeszcze nie widzieli Mojego raportu na solarnecie o sylwestrze Smile

ps. mam zdjęcia z aparatu Jarka, Magda Mi zdjęcia swoje dostarczy, zostaje Mi jeden zagadkowy aparat Johnego Razz

Johnyyyy daaaaj Mi Twoje zdjęciaaaa Very Happy

(potem mogę zrzucić je razem na płytkę i dać Sayowi, a on wszystkim rozda Razz

)